Opowiemy Wam jak prosto jest złapać klienta na wspaniałe szkolenie pod piękną i chwytliwą nazwą "Terapia dziecka z autyzmem".

Jak wiecie, wiele osób chce dowiedzieć się wiecej o możliwościach czy to prowadzenia terapii z własnym dzieckiem w domu czy też chce uzyskać kompetencje umozliwiające pracę z osobami z autyzmem. I oto jest! Kurs na miarę naszych potrzeb.

30 godzin zamiast kilku lat żmudnych studiów, podczas których nie dowiemy się właściwie nic nowego. Nic ponad to, o czym byśmy już wiedzieli. W końcu czasem chodzi tylko o dokument, o papier. Przecież w Polsce wszedzie o ten papier właśnie pytają. To podkreślają często i sami terapeuci, ale także i rodzice, którym wydaje się, że na terapii dziecka zjedli już zęby i teraz wystarczy dowolny dokument, by podjąc w tym kierunku pracę zawodową.

Dlatego zainwestowaliśmy całe 49 zł. W kurs on-line:

Po zakupie dostaliśmy maila o treści: 

"Witajcie w Centrum Rozwoju Personalnego we Wrocławiu!

Bardzo dziękujemy za przesłanie zapytania. Wiemy, że zależy Państwu na szybkiej odpowiedzi, dlatego postaramy się skontaktować w jak najkrótszym czasie. Z uwagi na bardzo dużą ilość zapytań prosimy o wyrozumiałość. W razie pytań, wątpliwości lub wyjątkowo pilnych spraw zachęcamy do kontaktu telefonicznego z biurem obsługi klienta: 71 707 16 60. Pracujemy od Poniedziałku do Piątku w godzinach od 9:00 do 13:00. Z wyrazami szacunku, zespół Centrum Rozwoju Personalnego we Wrocławiu Centrum Rozwoju Personalnego we Wrocławiu ul. Leszczyńskiego 4 50-078 Wrocław"

Co zyskujemy ?

(Ha! ten prestiżowy dyplom zwałaszcza zwrócił naszą uwagę)

Już następnego dnia nadszedł mail z hasłem do witryny on-line, zachęcający jednocześnie do polubienia strony na Facebook.


Ochoczo przystępujemy do czytania:

Czyli - znajdujemy się w grupie docelowej. Szkoda jednak, że wcześniej w opisie kursu nie ma grupy docelowej, byc może ktoś stwierdziłby że na przykład nie jest rodzicem małego dziecka lub nie zajmuje sie terapią. Bywa. Nie ma opisu grupy docelowej również w standardowej ofercie tego kursu na stronie firmy oferującej szkolenie.


Trudno.

Przystępujemy do czytania.

Kurs składa się z 5 modułów:




Każdy moduł to króciutki pdf, a następnie test.

I tak pdf wygląda na przykład tak:

a z kolei test:

Jeśli chodzi o testy - można je rozwiązywac dowolną ilośc razy aby osiągnąć maksymalną ilość punktów, a dodatkowo testy zawierają dokładnie te same pytania w module.

Testy rozwiązuje się bardzo szybko: 

Po zakończeniu otrzymuje się podsumowanie:

a po wysłaniu danych firma organizująca szkolenie prześle na adres domowy zaświadczenie MEN i dyplom.



Podsumowanie:

• Wymiar kursu to 30 godzin - przeczytanie wszystkich treści kursu oraz rozwiązanie wszystkich testów zajęło mi jakies 15 minut. Koleżance ze zrobieniem obiadu i posprzątaniem - może ze 40. Dlaczego więc kurs ma taki wymiar? Zgodnie bowiem z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 11 stycznia 2012 r. w sprawie kształcenia ustawicznego w formach pozaszkolnych par. 10 p.10.3 "w przypadku kształcenia w zakresie, o którym mowa w ust. 2 pkt 3 – wynosi 30 godzin". Stąd więc wynika ilość godzin.
• "Zaświadczenie menowskie". - druk wydawany jest według wzoru MEN. Jest to bardzo sprytny zabieg marketingowy stosowany przez firmy, gdyż osoby kupujące szkolenie zakładaja, że szkolenie jest wiarygodne, mające rekomentację MEN
• Wiadomości oferowane na kursie są bardzo pobieżne, ogólnikowe. Nawet dla nas, dwóch matek dzieci z autyzmem, informacje te wydały się być infantylne. Były o niebo gorsze niż nawet te zawarte na Wikipedii, a powinny z założenia poszerzać wiedzę, być prowadzone w celu samodoskonalenia. Niestety - takiej roli nie spełnia.
• Testy - mamy watpliwości, co do odpowiedzi na pytania w kilku miejscach. Jako rodzice wręcz byśmy polemizowały.

Wnioski

Firma naciąga na kurs za 49 zł, który nie wnosi kompletnie nic. Z założenia takie kursy powinny słuzyć rozwojowi zawodowemu i podnoszeniu kompetencji. Niestety ani o jakimkolwiek podnoszeniu kompetencji ani tym bardziej rozwoju zawodowym nie można mówić w tym przypadku. Kurs nie poszerza bowiem wiedzy o spektum autyzmu. Nie daje również mozliwości podjęcia pracy jako terapeuta, specjalista, nauczyciel wspomagający, asystent. 

Wiadomości omówione na kursie są pobieżne, po łebkach. Nigdzie nie ma wyraźnie podanego autora. Jest co prawda bibliografia, ale niektóre pozycje w niej sa bardzo stare, z roku 1993, 1994, 1998, 1997. W niektórych działam bibliografii nie ma w ogóle. Cała bibliografia liczy dokładnie 10 pozycji i raz odsyła do strony internetowej ze scenariuszami lekcji.

Zaświadczenie MEN. I tu natknęłysmy się na problem. Otóż celem wyjaśnienia problemu pozwoliłyśmy sobie zadzwonić do Ministerstwa Edukacji Narodowej - Departament Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Rozmawiałam z Panią Dorotą Igilską, zajmującą się kursami. Okazuje się, że każdy może wydawać zaświadczenie. Każdy może prowadzić działąlność szkoleniową - jest swoboda prowadzenia działalności gospodarczej. I takie zaświadczenie wydawane wg wzoru MEN nie oznacza dokładnie nic. 

Nie spodziewajmy się, że w zamian za opłatę w wysokości 49 zł orzymamy wiedzę i kwalifikacje. Dlaczego brak informacji, że kurs prowadzony jest dla osób nie mających żadnego doświadczenia z problematyką autyzmu? 

I po co Zaświadczenie MEN, które z definicji powinno COŚ oznaczać? Dla początkujących rodziców nie potrzebne, a dla nauczycieli niezasłużone. 

Pozwoliłyśmy sobie również zadzwonić do Ministerstwa Edukacji Narodowej - Departament Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Okazuje się, że każdy może wydawać zaświadczenie. Każdy może prowadzić działąlność szkoleniową - jest swoboda prowadzenia działalności gospodarczej. Skierowałam tez oficjalne pismo z następującymi pytaniami:

• czy MEN  jako instytucja w jakikolwiek sposób nadzoruje merytoryczność kursów / szkoleń ?
• czy gwarantowany przez firmę "prestiżowy dyplom" upoważnia do podejmowania jakiejkolwiek pracy na stanowisku terapeuty, nauczyciela wspomagjącego, asystenta czy to w szkole czy w przedszkolu?
• co daje gwarantowane przez tę firmę "Zaświadczenie MEN" i czym jest? Na jakiej podstawie ta firma wydaje taki dokument?
• czemu ma służyć prowadzenie takiego kursu skoro jego merytoryczność jest poniżej jakiegokolwiek poziomu, testy można rozwiązywać wielokrotnie, a czas przeznaczony na cały kurs to mniej wiecej 15 minut (przeczytanie materiałów oraz rozwiązanie testu)?

Pytania skierowaliśmy również do wrocławskiego Kuratorium Oświaty:

• czy Kuratorium Oświaty jako instytucja w jakikolwiek sposób nadzoruje merytoryczność kursów / szkoleń prowadzonych na terenie Wrocławia?
• czy gwarantowany przez firmę "prestiżowy dyplom" upoważnia do podejmowania jakiejkolwiek pracy na stanowisku terapeuty, nauczyciela wspomagjącego, asystenta czy to w szkole czy w przedszkolu?
• czemu ma służyć prowadzenie takiego kursu skoro jego merytoryczność jest poniżej jakiegokolwiek poziomu, testy można rozwiązywać wielokrotnie, a czas przeznaczony na cały kurs to mniej wiecej 15 minut (przeczytanie materiałów oraz rozwiązanie testu)?

Pytania wysłane zostały 03.08, lecz do dnia publikacji artykułu niestety odpowiedzi Poradnik Autystyczny nie otrzymał.

Odpowiednie zaświadczenie odbycia kursu załączymy jak tylko je otrzymamy.

Autorki: D.D. i M.B.